www.samolotyrcsieradz.fora.pl

RADEK Z · Wysłany: Nie 22:21, 15 Mar 2015 Temat postu:

Trza zapodać temat niedziel na pfm na przyszły rok.warto spróbować

danteforum · Wysłany: Nie 23:12, 15 Mar 2015 Temat postu:

Jestem za !!! Very Happy

Papa · Wysłany: Śro 0:03, 25 Mar 2015 Temat postu:

Uwaga - zapisy do czwartku najpóźniej !!!
[link widoczny dla zalogowanych]

dydur · Wysłany: Śro 20:40, 25 Mar 2015 Temat postu:

Jeżeli potrzebujecie jakiś jakiś przedłużacz to chętnie użyczę taki ponad 100metrowy na szpuli. Kurde...jeśli było by ciepło to śmignął bym do was motorkiem....

Papa · Wysłany: Śro 21:30, 25 Mar 2015 Temat postu:

co to za "smignąłbym " !!?? - Ty chłopaku model w garść i do boju wspierać eskadrę a nie kuźwa śmigać ...

PPaweł · Wysłany: Śro 21:35, 25 Mar 2015 Temat postu: Psiakrew

Z przykrością informuje wszystkie CC że niebędzie mnie na zawodach bo" jezdem" w szpitalu kurde serduszko dostało hertz-klekota i dupa zabrali mnie na kardiologie Twisted Evil

;
Życze wam byście zdołowali przeciwników/zawodników a deszcz epp sypał sie z nieba

Powodzenia Laughing

Paweł
p.s. Kurde u mnie jest esik z elektroniką tylko wsadzic odbiornik i w powietrze to go brać i tłuc przeciwnika a nie żałowac śmigła i reszty😝😝😝

pampi21 · Wysłany: Śro 23:29, 25 Mar 2015 Temat postu:

Paweł eskadra mocna maszyn starczy wracaj do zdrowia i melduj się na lotnisku pastwisku

dydur · Wysłany: Pią 9:33, 27 Mar 2015 Temat postu:

Panowie, trzeba koniecznie odwiedzić Pawła w tym szpitalu! Przed wyjazdem! Dać mu naładowanego lipola i niech moc będzie z Nim! A w niedziele jak wrócicie z zawodów, po raz kolejny pokazać wszystkie puchary, nagrody i dyplomy! Flaszeczka lub piwko tez pewnie będzie mile widziane.... Co wy na to?

pampi21 · Wysłany: Pią 22:41, 27 Mar 2015 Temat postu:

Nooooo jasne ze tak

dydur · Wysłany: Sob 19:34, 28 Mar 2015 Temat postu:

Rządamy raportu z zawodów!!!
Natychmiast pisać mi tu ile pucharów zdobyło CC!!!!
No i oczywiście zdjęcia!!!

Artur · Wysłany: Sob 19:35, 28 Mar 2015 Temat postu:

Trzeba było jechać !

Papa · Wysłany: Sob 20:47, 28 Mar 2015 Temat postu:

... no właśnie !! Wink

ale powiem tylko że działo się - rozpierducha w najlepszym stylu Smile

Artur · Wysłany: Nie 19:28, 29 Mar 2015 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

krzyś707 · Wysłany: Nie 21:07, 29 Mar 2015 Temat postu:

Artur super teka ze zdięciami.
A jeżeli chodzi o relację to najkrócej .
Jelaliśmy , jechaliśmy aż dojechaliśmy.
Chcę polatać a tu okazuje się że nie wziąłem akumulatora do nadajnika.
KICHA!! Na szczęście Papa zakombinował i miałem zasilanie podwiązane streczem do apki.
Pierwszy probny start. Aku jakiś slaby.Szybkie lądowanie i wymiana na inny. Silniejszy pokazał co potrafi ale wylądowałem na granicy między polami. Tam pełno żwiru. śmigło połamane i dziób mojego Zera do klejenia .
Szybka naprawa, nowe śmigło i zakładam nie latany lipol (NOWY) już na zawody. Start-już widzę że coś nie tak z lipolem ale jakoś dałem radę . Niestety załapałem dwie strefy ale cięcie mialem.
Podejrzewam że przez jakieś braki w lipolu te strefy załapałem .
Trochę jednak wiało a mnie mocy w lipolu brakowało.
Drugi lot to już była porażka . Drugi nowy lipol totalnie zawiódł.
Nie wiem czy 1min leciałem . Wyrżnąłem w ziemię ale cięcie miałem.
Do tego kiedy swojego zbierałem obok mnie rąbnął też jakiś esiak.
PODOBNO MI ŚPIEWALI.
I tak na 30 uczestnikow byłem 26.
Jeżeli chodzi o sędziowanie to łatwizna . Szczególnie kiedy sędziowałem nijakiego Marian (jakiś sławny).
Sędziowałem go jakieś 25-30sek. Bylo tak: wystartował swoim korserem,
może jedno kółko zrobił i leci poza strefę w publikę . Mówię zawracaj
a on mi że stracił kontrolę , no to ja spietrany na szczęście Marian wylądował na trawie przed publiką. Grzebie ,grzebie, i model zalapał ale już dalej latać nie chciał. Protokoł i do sdziego.
Dostałem cztery kartki na wyżerkę. Kiełbasa, żurek, kawa, herbata.
Wykorzystałem trzy kartki na pieczoną kiałbasę .musztardę i chleb. Tak pochłonolem trzy porcje zalewając to pięcioma kubkami gorącej herbaty (bez kartek).
Na koniec szybko do Sieradza z duszą i ciałem przesyconą całą
wielka "torbą"wspaniałych wrażeń.

No to do następnego latania.
Nieobecni niech żałują a którzy byli niech bogatsi w nowe doświadczenia następnej imprezy oczekują.

Artur · Wysłany: Nie 22:08, 29 Mar 2015 Temat postu:

To co, 25 kwietnia po następną "wielką "torbę"wspaniałych wrażeń" ?